Baterie we współczesnych smartfonach nie umywają się swoją pojemnością do tych, które pamiętamy z pierwszych, topornych telefonów komórkowych. Zresztą nie dajemy im najmniejszych szans – eksploatujemy je za pomocą licznych aplikacji, wi-fi, oglądając filmy i robiąc zdjęcia. Rzadko kiedy wytrzymują więc całą dobę. Aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji związanych z nagłą utrata zasilania w telefonie i kontaktu ze światem, producenci proponują nam tzw. power banki, które w awaryjnych sytuacjach pomogą nam doładować swoje urządzenie bez konieczności gorączkowego poszukiwania gniazdka elektrycznego.
Pojemność
Wybierając power bank powinniśmy zwrócić uwagę na jego pojemność. Przyjmuje się, że powinna ona wystarczyć na doładowanie dwóch smartfonów lub jednego tabletu – najlepiej więc celować w te o minimalnej pojemności 5000-6000 mAh. Pamiętajmy także, że część energii zgromadzonej w power banku (około 20%) ulegnie samoczynnej utracie.
Jaki port?
Nie bez znaczenia są również oznaczenia portów USB w power bankach. Spotkać możemy porty z oznaczeniem 1A lub 2.1A. Ten drugi, a więc 2.1A, pozwala na szybkie doładowanie naszego urządzenia (efekt porównywalny do klasycznego ładowania za pomocą gniazdka elektrycznego i ładowarki).
LED czy LCD?
Power banki różnić się także mogą sposobem sygnalizacji o stopniu zapełnienia. Tutaj najczęściej spotkamy się z diodami typu LED oraz wyświetlaczami LCD. Te pierwsze sygnalizują nam zapas energii za pomocą lampki, nie podają jednak stopnia jej wykorzystania. Wyświetlacze LCD sprawdzają się w tym przypadku nieco lepiej – dzięki nim będziemy wiedzieć dokładnie, na ile doładowań możemy sobie jeszcze pozwolić.