burza

Czy trudno fotografować zjawiska atmosferyczne bez pro sprzętu?

Natura objawia się nam w formie delikatnej, podniosłej i statecznej, ale także gwałtownej i błyskawicznej niczym gromy z nieba i spadające gwiazdy. Wiele z tych zjawisk trudno uchwycić gołym okiem, a jednak aparatom udaje się zatrzymać moment na cyfrowym obrazie. Z profesjonalnym sprzętem do fotografowania nie trudno o zrobienie zdjęć pioruna czy zaćmienia księżyca. Początkujący miłośnicy robienia zdjęć zaczynają od znacznie gorszego sprzętu. Czy smartfon i cyfrówka pozwoli zacząć swoją przygodę z fotografowaniem zjawisk atmosferycznych?

Akcesoria i przydatne przedmioty na start

statyw
źródło: http://foter.com/

Nie można ciąć kosztów w nieskończoność. Wykonanie dobrego zdjęcia zachodzącemu słońcu, burzy lub silnym podmuchom wiatru nie jest możliwe bez wykorzystania kilku ważnych akcesoriów. Jednym z nich jest statyw. Najtańszy statyw do aparatu kosztuje kilkadziesiąt złotych. Nawet fotografowanie smartfonem wymaga ustabilizowania go na statywie, do którego bez problemu kupicie uniwersalny uchwyt. Zapewni wam to dobrą ostrość i pewność uchwycenia kadru. Robienie zdjęć przyrodzie to często dziesiątki godzin oczekiwania. Komu chciałoby się trzymać aparat w jednej pozycji przez tyle czasu. Pokrowiec przeciwdeszczowy i latarka są niezbędne do pracy w nocy i podczas deszczu. Aparat można pokryć własnoręcznie wykonanym pokrowcem z reklamówki na zakupy lub worka na śmieci z wyciętymi dziurami. Jeżeli dopiero kupujecie aparat cyfrowy lub używaną lustrzankę zwróćcie uwagę na obiekty szerokokątny o parametrach 14-200 mm i uniwersalnym zoomie. Jak fotografować niebo (https://www.szerokikadr.pl/poradnik/fotografujemy-zacmienie-ksiezyca), to tylko z filtrem UV na obiektyw. Rekomendowanym producentem filtrów jest firma Hoya.

Obiektyw ze smartfona z wyższej półki to niezła alternatywa dla aparatu cyfrowego. Aczkolwiek jeżeli mielibyście wybrać smartfon za 1000 złotych i używaną lustrzankę pokroju Canon-a 600D z kit obiektywem, to bez wahania kupiłbym lustrzankę.

Dobre zdjęcie wymaga podróżowania

pioruny
źródło: http://foter.com/

Łowcy burz sprawdzają mapy meteorologiczne, w których dokładnie widać, gdzie obecnie znajdują się chmury burzowe. W dobie internetu mobilnego można szybko sprawdzić informacje pogodowe i połapać się w terenie. Polecam zerkać na mapy Google i stronę „burze.dziś”, jeżeli waszym celem są wyładowania atmosferyczne. Jeżeli w ciągu miesiąca sfotografujecie 10 burz lub innych zdarzeń pogodowych, to przynajmniej jedna sesja będzie bardzo udana. Trzeba dać sobie szansę. Nauczyć się właściwego ustawienia w terenie i kierunku wiatru, by zawsze być ustawionym w pewnej odległości od fotografowanych zjawisk. Z czasem dojdziecie do wprawy i połączycie umiejętności fotograficzne z orientacją w terenie.

Fotografowanie zjawisk pogodowych porównałbym do zdjęć sportowych. Dużo ruchu i sytuacje, których byśmy się nie spodziewali, nadają zdjęciom magi. Wiemy, że technologia optyczna w naszych cyfrowych obiektywach pozwala uchwycić ułamki sekund, ale oglądanie majestatycznych burzowych chmur i lekkoatlety wbiegającego na metę daje te same uczucia satysfakcji z idealnego uchwycenia momentu.

Author: Tomek

Dodaj komentarz