Według Polaków mieszkających w różnych rejonach Europy, to właśnie nasza rodzima ziemia jest najdroższa, jeśli chodzi o ceny produktów spożywczych. Mam tutaj na myśli żywność nieprzetworzoną, czyli warzywa, owoce, nabiał, mięso i nasiona oraz orzechy. Płacimy za nie często dwukrotnie drożej niż Włoch, Hiszpan i Francuz. Nawet Niemcy mają niższe ceny. Podkreślę, że nie brałem pod uwagę dochodów, które stawiają nas na szarym końcu niemal całej Europy. Co jest najdroższe poza sezonem wakacyjnym, a czego nie opłaca się kupować w naszych sklepach?
Warzywa
Wielka trójka warzyw sprowadzanych z zagranicy to pomidory, papryka i różne gatunki sałaty. Ceny każdego z tych produktów zimą rosną nawet o 500% względem sezonowych. Na przykład słodki pomidor malinowy w sezonie kosztuje około 5 złotych za kilogram. Natomiast zimą może wzrosnąć do ponad 26 złotych, co daje ponad pięćset procent ceny z wakacji. Równie nieopłacalne są pomidorki koktajlowe i cherry z warzywniaków, które mimo lepszej jakości są o dobre kilkanaście złotych droższe już w październiku. Cukinia oraz bakłażany to genialne warzywa, ale uważam, że lepiej kupić kilogram orzechów laskowych niż na przykład kilogram cukinii po sezonie.
Owoce z rodowodem
Truskawka w wakacje to diament wśród owoców, którą opłaca się kupić w wersji mrożonej. Lepiej zamrozić jej nadmiar w sezonie, niż kupować świeżą za 16-26 złotych za opakowanie. Należy zaznaczyć, że każda borówka, malina i inne owoce z krzewu są przechowywane w chłodni, by trafić do marketu w listopadzie lub później. Mimo iż nie tracą wartości odżywczych, to dla wielu z nas są nieopłacalne i co istotne nie mają tego smaku, który posiada truskawka w czerwcu. Z egzotycznych owoców, które próbują nam wcisnąć w sklepach, należy wymienić złote odmiany kiwi i melona. Zdarza się, że ich cena jest dwukrotnie wyższa niż zwykłych, zielonych wersji. Mimo iż są słodsze, to poza smakiem nie mają żadnych nadzwyczajnych właściwości zdrowotnych.
Orzechy z Brazylii
Orzech brazylijski ma najwięcej cynku ze wszystkich nasion, bakalii i rodziny orzechów. To smaczny przedstawiciel swojego gatunku, który przechodzi kryzys. W Brazylii panują teraz słabe warunki do ich uprawy, przez co ilość orzechów jest ograniczona, a co za tym idzie cena, wzrosła o około 45 złotych na kilogramie. Teraz kilogram orzechów brazylijskich kosztuje ponad 95 złotych. Lepiej wyjdzie kupno polskich tegorocznych orzechów włoskich lub laskowych. W przyszłym roku cena może się ustabilizować i obniżyć nawet o 1/3.
Zioła świeże i suszone
Jeżeli chcesz mieć w mieszkaniu świeżą bazylię w doniczce lub kolendrę o przygotuj się na wydatek rzędu 10-18 złotych za doniczkę. W hurcie suszone przyprawy są wielokrotnie bardziej opłacalne, a w sezonie wegetacji roślin doniczki kupicie o połowę taniej. Dlatego zdecydujcie się albo na zakup w przyszłe wakacje, albo kupujcie tylko suszone przyprawy w ilości hurtowej.