2020Poprzedni rok był przełomowy dla wyświetlaczy w telewizorach, które zamieniły się w technologicznym rankingu ilości oferowanych modeli. Matryce Full HD w telewizorach zostały wyprzedzone przez rozdzielczość 4K, która stała się przystępną ceną. Producenci elektroniki użytkowej prześcigają się teraz w wojnie o klienta, który zastanawia się nad tym, który model telewizora 4K jest lepszy. Odpowiem wam na to pytanie, ale zaznaczam, że cena tych odbiorników telewizji jest nie na każdą kieszeń.
Kropki kwantowe w telewizorach QLED
Samsung opisuje swoje nowe telewizory QLED, jako stylowe, inteligentniejsze, precyzyjne w obsługiwaniu oraz wydajniejsze. Mniej natomiast poświęca samym kropkom kwantowym, które są w nazwie QLED oznaczają pierwszą literę „Q”. Matryca dalej podświetlana jest energooszczędnymi diodami LED, które nie nagrzewają się, posiadają długą żywotność i mały rozmiar. Kropka kwantowa to mikroskopijna cząsteczka, której zadaniem jest pośredniczenie w emisji światła i kolorów. Światło przechodzące przez quantum dots tworzy niezwykle nasycone kolory palety RGB. Dokładnie są to trzy podstawowe barwy – niebieski, zielony i czerwony.
Odwzorowanie natury na poziomie profesjonalnym
Skoro wiemy, że telewizory QLED posiadają kropki kwantowe, to możemy łatwo wywnioskować, że główną różnicą względem tradycyjnego LCD 4K jest większy kontrast i nasycenie barwy. Same kolory emitowane przez matrycę QLED są bliższe rzeczywistym niż w najlepszych matrycach IPS. Najbliższym rywalem tej technologi jest OLED, który oferuje firma LG. Gdyby porównać ceny obu technologii to można wywnioskować, że są do siebie na tyle zbliżone, że różnicy dopatrzymy się tylko w topowych 65-calowym modelach. Telewizory QLED posiadają rozdzielczość 4K i nie są sprzedawane w opcji z Full HD. Koszt najtańszego modelu wynosi 9 tysięcy złotych. Wrażenia z oglądania filmów są najwyższych lotów, ale w cenie o połowę niższej można pokusić się o zakup zaawansowanej technologicznie matrycy LCD 4K.
