Praca za granicą to ciche marzenie wielu Polaków. Już w czasach minionego ustroju wyjazd na tzw. saksy lub emigracja za ocean utożsamiana była z utopijnymi wizjami lepszego jutra. Wtedy, dla wielu nieosiągalne, dzisiaj – dzięki polskiej obecności w Unii Europejskiej – zagraniczna kariera wydaje się być na wyciągnięcie ręki.
Mimo wielu możliwościom jakie daje nam Unia Europejska słychać wiele zawiedzionych głosów tych, którzy nie byli w stanie w pełni wykorzystać tej szansy. Jak więc osiągnąć sukces i w pełni cieszyć się pracą w Holandii lub Irlandii?
- Znajomość języka urzędowego obowiązującego w kraju, w którym chcemy się zatrudnić to podstawa – wyjątkiem są stanowiska dla niewykwalifikowanych pracowników lub te z branży budowlanej (choć tutaj bez znajomości podstaw angielskiego ani rusz).
- „Bez pracy nie ma kołaczy” – to przysłowie dotyczy także zatrudnienia poza granicami naszego kraju. Pracodawcy holenderscy, angielscy lub niemieccy za lenistwo nam nie zapłacą – na wszystko musimy sami zapracować.
- Zweryfikuj swoje ambicje – nie ma co marzyć o natychmiastowym zatrudnieniu na kierowniczym stanowisku, u większości zagranicznych pracodawców karierę zaczyna się od podstaw (choć oczywiście zdarzają się wyjątki). Dobra wiadomość – zdolni i pracowici mogą być jednak pewni częstych awansów!
- Znajdź zatrudnienie w kraju, w którym masz znajomych lub rodzinę – w ten sposób w razie niepowodzenia możesz liczyć na pomocną dłoń.
- Znajdź pracę przed wyjazdem – dzięki pośrednikom działającym na międzynarodowym rynku pracy (jak choćby tym oferującym zatrudnienie w Holandii: http://jobxion.pl/oferty-pracy/) nie musimy (a nawet nie powinniśmy) wyjeżdżać w ciemno.
