W maju br. Polacy mieli łącznie 79,8 mld zł niespłaconych długów. Część tej kwoty to pożyczki zaciągane przez internet. To szybkie źródło gotówki, jednak trzeba być świadomym z jakimi kosztami wiążą się takie zobowiązania. Sprawdzamy na co zwrócić uwagę podczas podejmowania decyzji o takiej pożyczce i co może pomóc w jej spłacie.
Pożyczki przez internet zyskują na popularności. Na rynku pojawia się coraz więcej firm, które oferują szybkie pieniądze online – najczęściej z minimalną ilością formalności i przelewem na konto nawet w ciągu kilkunastu minut. Po upływie ustalonego z pożyczkobiorcą terminu, klient zobowiązany jest oddać całą pożyczoną sumę powiększoną o dodatkowe opłaty. Mogą składać się na nie m.in. opłaty manipulacyjne i odsetki o wcześniej ustalonej wysokości. Zwłoka zazwyczaj wiąże się z ich znacznym wzrostem, dlatego też na taką pożyczkę powinny decydować się osoby, które mają pewność, że są w stanie spłacić całą kwotę w wyznaczonym terminie.
Brak spłaty w terminie – i co dalej?
Zdarza się jednak, że spłata pożyczki przez internet z różnych powodów przekracza nasze możliwości. Jakie konsekwencje poza dodatkowymi opłatami czekają osobę, która nie ureguluje na czas zobowiązania? Poza naliczaniem odsetek karnych, firma udzielająca pożyczki może rozpocząć wobec dłużnika proces windykacyjny, który ma na celu odzyskanie zaległości w polubowny sposób. Może być on przeprowadzany przez firmę, która udzieliła takiej pożyczki lub przez podmiot trzeci, który taką zaległość odkupił. Na tym etapie można zawrzeć ugodę, która umożliwia spłatę długu w ratach dostosowanych do możliwości dłużnika. Dopiero gdy ten nie wyrazi chęci współpracy, wierzyciel może przejść do kolejnego etapu – postępowania sądowego, podczas którego sąd może wydać wyrok lub nakaz spłaty. Dopiero po wydaniu takiego dokumentu sprawą może zająć się komornik.
– Firmy windykacyjne często są mylone z komornikiem, jednak w rzeczywistości mają całkiem inne zasady działania. Firma windykacyjna proponuje zwykle najpierw spłatę długów na drodze polubownej, na zasadzie ugody. Umożliwia też dostosowanie wysokości rat do możliwości osoby zadłużonej. W przypadku, gdy zmieni się nasza sytuacja finansowa, warto ponownie skontaktować się z wierzycielem, aby na nowo ustalić wysokość rat oraz harmonogram spłaty. Komornik rozpoczyna działania dopiero wtedy, gdy propozycje polubownej spłaty nie są przez osobę zadłużoną akceptowane i firma windykacyjna przechodzi na drogę windykacji sądowej. Zakres działań, które może podejmować komornik, jest znacznie szerszy – m.in. zajęcie majątku, konta bankowego i części wypłaty. Dlatego najlepiej dogadać się z firmą windykacyjną – mówi Anna Woźniak z Ultimo.
Co zrobić po otrzymaniu pisma od firmy windykacyjnej?
W przypadku otrzymania pisma w sprawie długu należy przede wszystkim sprawdzić, jakiego zobowiązania ono dotyczy. Następnie warto skontaktować się z firmą windykacyjną, by uzyskać pełne informacje o zadłużeniu oraz ustalić warunki ugody. Często można zrobić to bez wychodzenia z domu, np. telefonicznie lub przez portal internetowy do samodzielnego zarządzania długiem. Za pośrednictwem takiej platformy można również sprawdzić aktualny stan zadłużenia, zaakceptować ugodę czy opłacić ratę długu.
– Najważniejsze jest to, by nie uciekać przed swoim zobowiązaniem. Regularne spłacanie długu, nawet w niewielkich ratach, umożliwi pozbycie się zaległości i odzyskanie kontroli nad finansami. W celu opłacenia raty zadłużenia można dokonać standardowego przelewu internetowego przez system bankowości – dane do płatności znajdują się w dokumentach osoby zadłużonej. Inną, jeszcze wygodniejszą opcją, jest zalogowanie się na portal obsługi zadłużonych. Tam wystarczy kilka kliknięć, aby bezpiecznie opłacić ratę – mówi Anna Woźniak z Ultimo.
– Warto również podkreślić, że raty długów mogą być regulowane z dowolnego konta – nie tylko osoby, na której ciąży zobowiązanie. Należy jednak dokładnie opisać przelew, w czym pomoże np. doradca firmy windykacyjnej – dodaje ekspert Ultimo.