Szczenię to nie darmowy śmietnik. Nie można go karmić resztkami ze stołu ani też podawać najtańszej, pozbawionej witamin i mikroelementów karmy. Jedzenie małego psa powinno zawierać wysokie ilości białka i witaminy D do budowy mocnych i zdrowych kości.
Czego najbardziej potrzebuje mały pies?
Przede wszystkim energii. Szczeniak zużywa jej średnio dwa razy więcej niż dorosłe zwierzę, a na dodatek jego organizm bardzo szybko rośnie i się rozwija. Okres pierwszych dwunastu miesięcy jest kluczowy dla zdrowia i kondycji psa, dlatego należy zadbać, by pupil dostawał pełnowartościowy i smaczny pokarm. Oczywiście przez pierwsze 8 tygodni szczeniak powinien być karmiony mlekiem matki, niemniej już po upływie miesiąca zaczyna szukać dodatkowych porcji pożywienia. W tym czasie można mu podawać lekko namoczoną w ciepłej wodzie suchą karmę i stawiać ją obok miseczki ze świeżą wodą, by nauczyć go określonego zachowania dotyczącego żywienia. Czasami warto także podać warzywny wywar lub lekki, bez dodatku soli, przecier z jarzyn.
Co powinno się znaleźć w psiej misce?

Żywienie szczeniąt nie jest takie trudne. Najważniejszą zasadą jest podawanie pokarmu o stałej porze i w tym samym miejscu. W cichym, odseparowanym od ludzi i innych zwierząt miejscu powinny stać dwie miski: jedna z pokarmem, a druga z wodą. W psiej diecie nie powinno zabraknąć białka i witaminy D, żelaza, fosforu, cynku i manganu. Jak o to zadbać? Tak naprawdę dobrej jakości psia karma (sucha lub mokra) zawiera wszystkie niezbędne witaminy, aminokwasy i mikroelementy. Psy lubią mieć kruchą i chrupką karmę, dlatego lepiej ją podawać małymi, ale zawsze świeżymi porcjami. To właśnie dzięki szorstkości pokarmu pies dodatkowo ściera osad z zębów. Z kolei tutaj znajdziesz szczegółowe informacje dotyczące ilości podawanego pokarmu: http://www.purina.pl/psy/karmienie-i-odzywianie/zywienie-szczeniat. Nie warto oszczędzać na karmie dla zwierząt, bo to od jej właściwości zależy zdrowie, samopoczucie i ładny wygląd szczeniaka.
Tego należy unikać!

Nie wolno przekarmiać zwierzęcia. Pies to nie kot, mimo pełnego żołądka będzie jadł dalej, co może spowodować przykre konsekwencje w postaci problemów z układem pokarmowym i nadwagą. Pod żadnym pozorem nie można podawać surowego mięsa (istnieje wysokie ryzyko zatrucia), małych kości (pochodzących z drobiu i ryb), a także następujących składników, które są bardzo toksyczne dla psa: czekolady, cebuli, orzechów, winogron rodzynek i owoców cytrusowych. Mleko krowie, ze względu na wysoką zawartość laktozy, może powodować biegunki lub rozstrojenie przewodu pokarmowego.
