Bezkarność w sieci nie istnieje. Wiele rzeczy może ujść płazem w wirtualnym świecie. Na szczęście najgorsze z przypadków zagrażających życiu ludzi są coraz częściej skutecznie eliminowane w zarodku. Pracuje nad tym nie tylko policja, ale również my użytkownicy internetu oraz ludzi zarządzający przestrzenią serwera. Moderatorzy serwisów YouTube oraz Facebook mocno wczuli się w rolę i wprowadzili ostatnio silną cenzurę, która dotyczy przede wszystkim sceny politycznej.
Grzeczny YouTube poszukuje reklamodawców
Oświadczenie serwisu z filmami YouTube na temat zablokowania zarobków na kanałach, które szerzą nienawiść, wulgarny język oraz niezbyt inteligentne zachowania to nie tyle cenzura co marketing. Reklamodawcy, którzy przychodzą do Google, by wykupić dla siebie banery na rozmaitych kanałach niekoniecznie podobnych treścią do swoich wyrobów nie chcą być kojarzeni z wulgarnym nastolatkiem. Google zrozumiał, że tendencja malejąca wśród reklamodawców wiąże się z niechęcią poważnych firm i ich przedstawicieli do niskie jakości treści umysłowej. W Polsce zarobki na reklamach są tak niskie, że nie powinniśmy się o nie martwić. Duży twórca ponad 50% swoich zarobków miesięcznych generuje z umów kompletnie nie związanych z tą siecią. Nie zmienia to faktu, że osobiście uważam to za dobry krok. Sam nie lubię wulgaryzmów i młodych ludzi szerzących złe wzorce swoim rówieśnikom. Niższe zarobki to pewnego rodzaju kara, która jest niezbyt surowa.
Facebook nie będzie tolerował kłótni politycznych
I dobrze, bo rozmowy na temat polityki to kolejny język nienawiści podburzający do wzajemnego robienia sobie krzywdy. Chociaż kilku użytkowników zauważa, że Facebook jest w swoich działaniach stronniczy i bardziej reaguje na partie prawicowe, usuwając treści z nimi związane. Trwająca kampania wyborcza w USA oraz poprzednie wybory partyjne w Polsce były dobrym tego przykładem. Ten gigantyczny portal społecznościowy powinien zająć się też SPAMEM i linkami, które przekierowują na strony mogące ułatwić ściągnięcie wirusa na nasz system. Filtry Facebooka działają bardzo słabo.