Plebiscyty na auto roku wygrywane przez samochody czeskiej Skody pokazały, jak ważna jest dla kierowców przystępna cena pojazdu. Niewątpliwie nie można zarzucić tym autom kiepskiego wykonania, słabych osiągów lub brzydkiego designu. Skoda jest marką, która przeszła gigantyczną metamorfozę. Tegoroczne zestawienie samochodów wyprodukowanych w roku 2016 uświadomiło mnie, że jest w Europie marka samochodów osobowych, od której trend na tanie i solidne pojazdy osobowe rozpoczął się jeszcze przed wypuszczeniem trzeciej generacji czeskich osobówek.
Fiat jak feniks z popiołów
Po średnio udanej premierze Fiata 500 (rok 2007) i Punto 2012 wiara w odrodzenie włoskiej spółki motoryzacyjnej zmalała. Nieporozumieniem okazały się ceny sprzedaży małego następcy Fiata 126p, który kosztował tyle samo pieniędzy co standardowa wersja większego Punto oraz Qubo (małe auto dostawcze). Dopłacając 10 tysięcy mogliśmy kupić dużo większego Fiata 500L, który pomieści 5 osób i zapewni 1300L pojemności bagażowej. Marketing małego „fiacika” 500 był niemalże perfekcyjny. Problem stanowi cena, która nie odzwierciedla niczego. Za podobną kwotę kupimy większe, mocniejsze i ładniejsze samochody prosto z salonu. Natomiast wśród pojazdów z drugiej ręki jest całe mnóstwo alternatyw, których nie dostrzeże tylko prawdziwy miłośnik włoskiej marki.
Tipo jak Octavia III
Najlepiej wyważone cenowo auto osobowe z silnikiem benzynowym, oprócz Skody Octavia III zostało wybrane autem roku 2016. Mowa o Fiacie Tipo w wersji 1.4 95 KM. Nowoczesne, komfortowe i bardzo estetyczne auto o sportowej linii, delikatnie przypomina Forda Mustanga. Recenzenci portali motoryzacyjnych piszą o zaskoczeniu wyborem tego modelu na auto roku. Moim zdaniem zaskoczenie bierze się z małej promocji auta w sieci i kampaniach reklamowych, które w Polsce praktycznie nie istniały. Na ulicach polskich miast może zaroić się od nowego Tipo, pod warunkiem, że Fiat zacznie płacić za dobre pozycjonowanie swojego nowego auta osobowego i stworzy chwytliwą reklamę w telewizji, która podkreśli cenę podstawowego modeli. Fiat to mój tegoroczny czarny koń, ponieważ trafił z ceną i designem swoich samochodów w moje preferencje.
