Fundusze inwestycyjne to coraz popularniejsze rozwiązanie wśród osób, które chcą zrobić coś ze swoimi pieniędzmi, a nie liczyć na to, że te samoistnie się rozłożą. Obecnie trzymanie funduszy na kontach oszczędnościowych, nie przynosi dużych korzyści ze względu na niskie oprocentowanie rachunków. Niskie stopy procentowe oraz mało prawdopodobny ich wzrost to jednak okazja do tego, by mocniej zainteresować się funduszami. Czym są i jak działają?
Fundusze inwestycyjne – co to takiego?
Obracanie pieniędzmi tak, by akcje przynosiły dochody, nie jest zadaniem łatwym. Wymaga sporej dawki wiedzy, doświadczenia, a także wyczucia rynku. Dlatego wiele osób powierza takie zadania specjalistom. Jednymi z nich są ci, którzy pracują w funduszach inwestycyjnych, czyli zarządzają pewnego rodzaju rachunkiem. Nie jest to jednak standardowy rachunek, który zakłada się w banku. To rodzaj rachunku, gdzie wpłacane są środki od wielu inwestorów, a osoby zarządzające nim, mają za zadanie pomnożyć znajdujące się na nim pieniądze. W tym celu podejmowane są różnego rodzaju akcje – od inwestycji w akcje na giełdzie czy waluty, a skończywszy nawet na nieruchomościach. Wszystko uzależnione jest od tego, jak zadecydują specjaliści zajmujących się danym funduszem.
Czy fundusze inwestycyjne obarczone są ryzykiem? Oczywiście. Tak samo, jak każda inna inwestycja, co jednak nie oznacza, że nie warto się nimi zainteresować. Warto jednak przyswoić chociażby podstawowe informacje na temat funduszy, zanim zdecydujemy się do nich przystąpić. W końcu będziemy inwestować nasze pieniądze, więc dobrze robić to z rozwagą. Warto tutaj dodać jeszcze to, że decyzja o przystąpieniu do funduszu inwestycyjnego, będzie wiązała się także z opłatą. Są to koszta, które przekazywane są na jego obsługę i mogą wynosić od 0,5 procenta do 3 procent wartości aktywów.
Czym jest TFI?
TFI to nic innego, jak towarzystwa funduszy inwestycyjnych. To podmioty, które są odpowiedzialne za zarządzanie funduszami inwestycyjnymi. Obecnie w Polsce jest ich ponad 60, a w każdym z nich można znaleźć po kilka rodzajów funduszy. To sprawia, że na rynku znajduje się tysiące produktów, z których można wybierać. Chcą przystąpić do inwestowania, trzeba będzie zdecydować się także na to, jak mocno chce się to zrobić. Decyzję powinno podejmować się na podstawie formy uczestnictwa oraz tego, jak wielkie chce się podejmować ryzyko inwestycyjne.
Same TFI można bowiem sklasyfikować jeszcze jako FIO (Fundusze Inwestycje Otwarte), SFIO (Specjalistyczne Fundusze Inwestycyjne Otwarte) oraz FIZ (Fundusze Inwestycyjne Zamknięte). Te ostatnie wymagają zazwyczaj wysokiego progu wejścia i często są niepubliczne. Na szczęście istnieją też takie fundusze, które mają progi wejścia, które zaczynają się od 100 czy 200 złotych. Chcą zacząć „przygodę” z funduszami inwestycyjnymi, dobrze na początek wybrać coś „prostszego”. Inwestycja może bowiem odbywać się za pomocą strony naszego banku lub ubezpieczyciela. Co więcej, nie jest też wymagana wizyta w oddziale, bo można to zrobić wygodnie przez Internet.
