Na Instagramie królują zdjęcie pięknych, modnie i designersko wyposażonych oraz drogich mieszkań. W galeriach handlowych na dobre rozpanoszyły się sklepy w artykułami służącymi do szeroko pojętego wyposażania wnętrz. Wydaje się więc, że mieszkanie wyjęte prosto z wnętrzarskiego periodyku jest w zasięgu Twojej ręki. Jest tylko jeden problem – bariera finansowa. No cóż, ceny tych wszystkich pięknych artykułów do ozdabiania wnętrz do niskich nie należą, nowe meble to także pokaźny wydatek. Na szczęście jest kilka sposobów na to, żeby cieszyć się pięknym, przytulnym wnętrzem za, stosunkowo, małe pieniądze.
Oto kilka z nich:
- Nie szalej z ilością ozdób. Półki i komody uginające się od ramek na zdjęcia, ozdobnych figurek i świeczek wcale nie świadczą o przemyślanym, stylowym wnętrzu i dobrym guście. Sprawiają raczej wrażenie chaosu i niezdecydowania. Nie wspominając już nawet o trudnościach podczas sprzątania takiej wystawy. Mniej bibelotów oznacza oczywiście mniej wydanych na nie pieniędzy.
- Poczekaj na przeceny. W sklepach wnętrzarskich można liczyć na naprawdę spore promocje, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. Kilka tygodni zwłoki i upatrzony przez koc kupimy z kilkunasto-procentową zniżką.
- DIY to ostatnio modny trend. Ta moda ma przede wszystkim jedną, podstawową zaletę – jest tania! Własnoręcznie wykonane poduszki, obrazki lub narzuty są nie tylko oryginalne i niepowtarzalne, ale i tanie. To naprawdę nic trudnego, a w Internecie nie brakuje tutoriali, dzięki którym wykonamy wszystko – od świeczki zapachowej po zasłony i regał na książki.
- Używane meble to z kolei metoda na wprowadzenie do naszego mieszkania nieco retro klimatów. Wystrój wnętrz w klimacie PRL-u jest ostatnio bardzo na topie, pora więc wygrzebać kilka mebli z babcinego strychu lub na pchlim targu. Jeśli sami zajmiemy się ich renowacją, koszt będzie naprawdę niewielki – za to satysfakcja ogromna.
- Drobne prace remontowe również możesz przeprowadzić samodzielnie. Nowoczesne farby pozwalają na pomalowanie wszystkiego: kafelek na ścianie, płytek na podłodze, paneli oraz drzwi. Tym sposobem, drobnymi nakładami finansowymi, możemy zafundować wnętrzom mieszkania drobny lifting.