Słynny hotel Ritz lub Waldorf Astoria kuszą swoim przepychem i standardem. Jednak noclegi w nich nie wydają się nam niczym dziwnym, ani szokującym. Ale hotel niejedno ma imię, a pomysłów na przyciągnięcie gości nie brakuje – jeśli nie możemy poszczycić się pokaźną ilością gwiazdek, trzeba poradzić sobie inaczej. Oto kilka najbardziej dziwnych i zaskakujących hoteli na świecie:
Hotel na arenie walk byków? Zacatecas w Meksyku może poszczycić się właśnie taką miejscówką – hotel utworzono w dawnej arenie. Wybudowano ją jeszcze w XIX wieku a ostatnia walka miała miejsce w roku 1975.
Niezwykły hotel ugości nas w Boliwii – nie dość, ze znajduje się on na pustyni Salar de Uyuni, to w dodatku zbudowany jest z soli! Boliwijska pustynia nazywana bywa największą solniczką świata (pozostałość po wyschnięty słonym jeziorze) i pomysłodawcy hotelu sprytnie wykorzystali tę jej właściwość. W hotelu tym nawet dywany wykonane są z soli!
Miłośnicy opowieści rodem z krypty i życia pozagrobowego na pewno docenią berliński hotel Propeller. Nie brakuje w nim dziwnych oraz, czasami, przerażających pokoi. Na szczególną uwagę zasługuje pokój, a którym łózka zapadły się pod podłogę oraz ten, który oferuje nam przytulny sen prosto w trumnie…
Mały, czerwony domek pośrodku jeziora Malaren w Szwecji. Ta, sprawiająca niepozorne wrażenie, budowla to nic innego jak wierzchołek hotelu – jego, o wiele większa część, znajduje się pod wodą. W zanurzonych w jeziorze kapsułach możemy wygodnie się przespać i poobserwować wodne życie. W hotelu mogą jednak nocować tylko dwie osoby naraz.
A oto kolejna propozycja dla wielbicieli mocnych wrażeń – hotele zlokalizowane w dawnych zabudowaniach więziennych. Pomysł, jak się okazuje, już nieco oklepany, wybierać możemy spośród kilku hoteli: Karosta Priston (Łotwa), Best Western Premier (Finlandia), Malmaison Oxford Hotel (Wielka Brytania), Liberty Hotel (USA) lub Four Season Hotel (Turcja).
