Napęd na cztery koła utożsamiany jest z dominującą na rynku średnią i wysoką klasą aut typu SUV oraz hybrydą, zwaną Crossover. Te wysoko zawieszone i masywne samochody sportowo-użytkowe łącza w sobie luksus i cechy auta terenowego. Sam napęd 4×4 nie jest przywiązany tylko do tych modeli samochodów cywilnych. Korzystają z niego sedany i combi marki Skoda w specjalnej wersji Scout. Auto wielkości typowego combi z napędem na wszystkie koła na pewno świetnie spisze się poza miastem, ale czy warto inwestować w nie jeżdżąc głównie po mieście?
Trudne warunki drogowe, nie tylko poza miastem
Nie jest prawdą, że w mieście warunki drogowe są idealne o każdej porze roku. Moc napędu na cztery koła uwidacznia się przede wszystkim zimą oraz podczas wiosennych roztopów. Ile to razy słyszeliśmy, że zima zaskoczyła drogowców? Gdy śnieg zacznie intensywnie padać z nieba warunki drogowe, stają się utrudnione. Napęd na tył staje się prawdziwym wyzwaniem przy kontrolowanym poślizgu. A przód może nas zawieźć, gdy pokrywa śnieżna stworzy na naszym parkingu zaspy i hałdy klejącego się śniegu. Dwukrotnie lepsza przyczepność czterech napędzanych kół zwiększa bezpieczeństwo na śniegu i lodzie. Poza tym charakterystyką samochodów 4×4 jest wyższy prześwit, który chroni podwozie. Jedyna wada, którą odkrywamy przy ciągłej jeździe na czterech kołach to wyższe spalanie. Nowe auta omijają ten problem, używając automatycznie dołączanego wspomagania kół, które działa tylko wtedy, gdy jest potrzebne.
Co z tą Skodą Scout?
Wybrałem ją spośród wielu combi napędzanych na dwie osie. W odświeżonej wersji Skoda Octavia 4×4 prezentuje się podobnie do skandynawskiego auta produkcji szwedzkiej. Jednak niższa cena i spalanie wygrywa w bezpośredniej walce o klienta szukającego auta ze średnio-wysokiej półki cenowej. Napęd na wszystkie koła to rzecz, która najbardziej nas interesuje. W poprzednim akapicie napisałem o automatycznie włączanym napędzie 4×4, który aktywuje drugą oś tylko wtedy, gdy brakuje przyczepności. Tak właśnie działa napęd w wersji Scout, który redukuje spalanie paliwa (dokładne parametry znajdziecie pod tym adresem – http://www.skoda-auto.pl/modele/octavia/octavia-combi-scout) do 4,7L na 100 kilometrów, gdy korzystamy tylko z przedniej osi. Możemy również przełączyć auto w tryb offroad, by móc korzystać z funkcji 4×4 w trudnym terenie przy maksymalnym bezpieczeństwie i przyczepności. Oryginalnie wyglądający zderzak przedni i tylny kryją w sobie nowo zaprojektowaną ochronę podwozia do jazdy terenowej. Niby jest to pojemne i luksusowe combi dla rodziny, ale z drugiej strony posiada wszystkie ważne elementy auta do jazdy terenowej. Jedyne czego obawiałbym się podczas pokonywania trudnych wzniesień i pełnych błota rowów to zniszczenia eleganckich felg, które dostajemy w standardzie.