Hipochondrycy to osoby, które strasznie przeżywają każdą chorobę. Czasem nawet wynajdują sobie nowe przypadłości, mimo iż ich stan zdrowia nie wskazuje na żadną negatywną przypadłość. Prawie każdy z nas spotkał taką osobę. A czy spotkaliście się kiedyś z przypadkiem odwrotnym? Człowiekiem, który mimo choroby nie zważa na swój stan i jest przekonany o dobrym zdrowiu. Cechuje go lekceważenie objawów świadczących o czymś poważniejszym niż zwykły katar. Wbrew pozorom jest ogromna ilości ludzi, którzy postępują w ten sposób, ponieważ nie chcą brać wolnego w pracy, stracić możliwości wyjazdu na urlop lub obawiają się wizyty u lekarza. Niektórzy po prostu nie mają pojęcia jak rozróżnić objawy grypy od zwykłego przeziębienia połączonego z osłabieniem odporności. Uważają, że nic im nie grozi a choroba sama przejdzie.

Prosta i zrozumiała tabelka znajdująca się pod tym adresem (http://www.hartujmisie.pl/porady/zdrowie/grypa-czy-przeziebienie-objawy-przebieg-i-powiklania) pokazuje różnice między grypą a lżejszymi chorobami sezonowymi.
Wizyta u lekarza w okresie zimowym wiąże się z długim czekaniem w kolejkach. A w kolejce do lekarza człowiek nie wyzdrowieje. Przygotujcie sobie podstawowe witaminy oraz produktu spożywcze podnoszące odporność. Kilka z nich umieszczam w formie zdjęć. Na pewno je znacie.



Rozwiązanie obrazkowej zagadki to kolejno – naturalny polski czosnek, witamina C w formie suplementu w proszku oraz ciepłe ubranie, które pomoże nam wypocić chorobę.