Internet to źródło wiedzy, miejsce, w którym dokonujemy zakupów, centrum licznych spotkań, rozmów, a nawet zawierania biznesowych transakcji. Nic więc w tym dziwnego, że i tutaj dotarli liczni oszuści – w gąszczu internetowych łącz łatwo ukryć swoje prawdziwe intencje i naciągnąć naiwnych, niczego niespodziewających się internautów na nieco gotówki. Internet to dla nich prawdziwy raj – scam kwitnie tutaj w najlepsze.
Czym jest scam?
Scam to oszustwo, które opiera się na wzbudzeniu czyjegoś zaufania i wykorzystanie go do wyłudzenia środków pieniężnych lub innych form majątku. Metody scamu bywają różne – od tradycyjnej metody „na wnuczka”, poprzez obiecywania złotych gór i niebotycznych zysków w zamian za wpłatę „niewielkich” środków lub wzbudzanie litości i prośby o wsparcie finansowe osób w rzekomo trudnej sytuacji finansowej lub życiowej.
Wygrałeś, zapłać!
Częstą formą scamu są wiadomości mailowe. Znajdować się w nich mogą historie o wspaniałym spadku czekającym w egzotycznym banku lub niesamowicie intratnym interesie, o którym wiedzą tylko nieliczni – jedyne co należy zrobić to podzielić się danymi o naszym koncie bankowym lub dokonać symbolicznej, w porównaniu do zysków, wpłaty na konto naszego domniemanego dobroczyńcy.
Nic za darmo
Portale społecznościowe to kolejne Eldorado dla internetowych oszustów. Tutaj aż roi się od konkursów z gwarantowanymi nagrodami (jak choćby modele najnowszych telefonów) – wystarczy wysłać wiadomość tekstową z telefonu lub kliknąć w link.
Mandat i po sprawie
„UWAGA! Pański osobisty komputer został zablokowany ze względów bezpieczeństwa ze wskazanych poniżej przyczyn” – to kolejny przykład internetowego scamu. W dalszej części wiadomości dowiadujemy się, że po opłaceniu mandatu na podane konto nasz kłopot zniknie. Oczywiście wiadomość jest fałszywa i żadne służby bezpieczeństwa nie mają z nią nic wspólnego – wiadomości tego typu wyglądają jednak bardzo wiarygodnie.