Czterdzieści stopni Celsjusza w cieniu, żar lejący się z nieba i duszne miasto – w takich warunkach pogodowych mamy tylko jedno marzenie – cień, szum drzew i woda. Niestety większość z nas te dni spędzi w niemożliwie więc nagrzanych miejskich murach. Dla tych wszystkich – mały poradnik, jak przetrwać najgorsze upały.
- Latem zapomnij o sztucznych tkaninach. Postaw na naturalne, lekkie i przewiewne materiały. Lato to domena lnów i bawełen – lepsza koszula z długim rękawem z lnu niż bluzka na ramiączkach z dodatkiem poliestru!
- Unikaj spacerów w najbardziej gorących momentach dnia (12-15) – a jeśli już musisz to unikaj długiego przebywania na słońcu. W tych godzinach o udar nie trudno.
- Chroń głowę i twarz pod kapeluszem. Zakup parasola z filtrem UV to także nie najgorszy pomysł.
- Woda to podstawa. W takie dni należy pić więcej niż przepisowe dwa litry płynów. Zapomnij także o czarnej herbacie i kawie – te dodatkowo odwadniają.
- Opakowanie wody termalnej przyda się wielokrotnie- doskonale odświeża twarz. Wybieraj te wody których nie trzeba wycierać po aplikacji.
- Filtry UV to powinna być podstawa nawet przy mniejszych upałach.
- Klimatyzacja może być w takie dni prawdziwym wybawieniem. Pamiętaj jednak, aby nie ustawiać jej na zbyt niską temperaturę – 24 stopnie w zupełności wystarczą.
- Kurtyny wodne są nie tylko dla dzieci. W prawdziwie upalne dni warto z nich skorzystać.
- Jedz lekkie potrawy – unikaj tłustych mięs i smażonych potraw. Uwaga na łatwo psujące się produkty- lepiej ich nie pakować do pojemnika z drugim śniadaniem.
