W domu mojej babci zawsze pachniało apetycznie – świeżo upieczonym ciastem lub chlebem. Czasami, zwłaszcza w okresie przedświątecznym, na pierwszy zapachowy plan wybijały się wonie terpentyny, którą babcia czyściła szyby lub pasty do pastowania podłóg. Te zapachy już zawsze kojarzyć się będą z ciepłem babcinego mieszkania. Dzisiaj, rzadko kiedy udaje się stworzyć tę domową, zapachową mieszankę przytulności i rodzinnej miłości. W erze, w której domowe wypieki odchodzą do lamusa, a terpentynę zastąpiły nowoczesne, perfumiarsko pachnące środki czystości domowe zapachy wykreować musimy sami.
Domowe potpourri to ekologiczny, naturalny i bezpieczny dla dzieci i zwierząt sposób na odświeżenie zapachu w domu. Wystarczy tylko szklana misa lub wazon o szerokim otworze i spora ilość suszonych płatków kwiatów. Najlepiej się sprawdzą róże, bzy lub lawenda – wszystkie one pachną dość mocno także po ususzeniu. Mieszankę możemy wzbogacić kilkoma kroplami olejku zapachowego.
Świece zapachowe – czyli najprostsza metoda na piękną woń w całym domu. Wybór tutaj mamy spory – od zapachów owocowych, poprzez świeże zapachy kwiatowe, aż po te typowo domowe, jak ciasteczka maślane lub świeże pranie. Ceny, oczywiście, także zróżnicowane.
Kominki zapachowe – ich zaletą jest niska cena olejków i spory wybór zapachów. Eteryczne olejki wybierać możemy ze względu na ich zdrowotne właściwości lub zapach, wybierajmy jednak te naturalne.
W kuchni postawmy na naturalność – tutaj piękne aromaty dadzą nam zioła (doniczkowe lub suszone), wiązanki czosnku oraz suszonych grzybów. Cytrusy ponakłuwane goździkami także wypełnią pomieszczenie apetycznymi woniami.